Delikatny, kuszący i rozpływający się w ustach tort o nieziemskim połączeniu smaków chałwy i białej czekolady. Charakterku dodaje mu poncz z whisky, którym nasączony jest czekoladowy biszkopt. Oczywiście można go również zrobić w wersji bezalkoholowej, co absolutnie nie odbiera mu uroku i co najważniejsze smaku. Tort jest bardzo efektowny i nie wymaga dużo pracy, więc nadaje się nawet dla tych najbardziej zabieganych. To jeden z najlepszych tortów jakie miałam okazję zrobić i spróbować.
Składniki
Biszkopt:
- 3 jaja
- 90 g cukru
- 30 g mąki ziemniaczanej
- 40 g mąki pszennej
- 30 g kakao
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Poncz:
- 80 ml wody
- 60 g cukru
- cukier waniliowy
- kieliszek whisky
Krem z białej czekolady:
- 4 żółtka
- 60 g cukru
- cukier waniliowy
- 150 ml mleka 3,2%
- 3 tabliczki białej czekolady
- 450 ml śmietanki UHT 30%
Dodatkowo:
- 200 g chałwy
- 2 opakowania kocich języczków
Sposób przygotowania:
- Biszkopt: Oddzielamy żółtka od białek. Żółtka ucieramy z połową cukru, aż masa zbieleje i podwoi swoją objętość. Białka ubijamy na puszystą pianę, dodając stopniowo resztę cukru, aż piana będzie sztywna i błyszcząca.
- Do żółtek dodajemy dwie łyżki piany i delikatnie mieszamy, aby je spulchnić. Następnie dodajemy przesiane mąki z proszkiem do pieczenia oraz kakao i delikatnie mieszamy. Na końcu dodajemy stopniowo pianę z białek bardzo delikatnie mieszając.
- Pieczemy 20-25 min w temp. 175°C w tortownicy o średnicy 24 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy do ostygnięcia.
- Poncz: Wodę z cukrem i cukrem waniliowym zagotowujemy i gotujemy ok. 30 sekund. Odstawiamy do ostudzenia. Do zimnego syropu dodajemy kieliszek whisky, mieszamy.
- Krem z białej czekolady: Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę.
- Mleko zagotowujemy, a następnie powoli wlewamy do ubitych żółtek.
- Masę żółtkowo-mleczną przelewamy do garnuszka i stawiamy na wolnym ogniu (nie dopuszczamy do zagotowania). Bardzo energicznymi ruchami podbijamy masę za pomocą trzepaczki. Masa powinna zrobić się bardzo puszysta. Ubitą masę przelewamy do czystej miski.
- Do ciepłego kremu dodajemy połamaną na kawałki białą czekoladę i mieszamy do jej rozpuszczenia. Jeśli czekolada nie chce się rozpuścić, podgrzewamy masę w kąpieli wodnej.
- Śmietankę 30% ubijamy na sztywno, a następnie stopniowo dodajemy do kremu. Bardzo delikatnie mieszamy.
- Przygotowanie: Biszkopt kroimy na pół na dwa blaty. Dolny blat wkładamy do formy i nasączamy połową ponczu. Na biszkopt wylewamy połowę kremu z białej czekolady i posypujemy połową pokruszonej chałwy. Przykrywamy drugim blatem biszkopta i ponownie nasączamy. Wylewamy połowę z pozostałej części kremu, posypujemy pozostałą chałwą i zalewamy resztą kremu, wierzch wyrównujemy.
- Tort wstawiamy na ok. 15 minut do zamrażarki, a następnie na kilka godzin do lodówki.
- Po wyjęciu tortu z formy wierzch ciasta posypujemy kakao, a brzegi dekorujemy dookoła kocimi języczkami.
- Smacznego!
Fantastyczny tort! Bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńrewelacyjny! ale bym zjadła:)) z tą chałwą musi być super:)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda bosko :) Bardzo elegancki :)
OdpowiedzUsuńA "kocich języczków" całe wieki nie widziałam... :)
Wspaniały , aż wyobrażam sobie jego słodycz ! Wygląda tak kremowo ...
OdpowiedzUsuńChoćby mieć okruszki z niego:)
OdpowiedzUsuńMusi być smaczny :)
OdpowiedzUsuńJaki elegancki :) Podoba mi się pomysł z kocimi języczkami :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda:) pycha:)
OdpowiedzUsuńTen tort prezentuje się wspaniale!!.
OdpowiedzUsuńchłodzi się w lodówce::) krem mega słodki i mega pyszny:)
OdpowiedzUsuńO rany! Niemalże słyszę jak ten tort woła do mnie "zjedz mnie". Wygląda bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńinspirujące wpisy i fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńchałwa imperium
OdpowiedzUsuńTo są zdecydowanie moje smaki
OdpowiedzUsuńJestem pewna że ten tort smakuje wyjątkowo.
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie
OdpowiedzUsuń